Powietrze przedpotopowej Ziemi było chronione przed szkodliwym promieniowaniem dzięki warstwie ochronnej nad ziemską atmosferą, posiadało 32% tlenu (dziś mamy 21% tlenu w powietrzu). Przy takim tlenie człowiek się prawie nie męczy, może przebiec bardzo długie dystanse i nie czuć zmęczenia. Samopoczucie jest o wiele lepsze. Jeżeli było więcej tlenu, to i procesy myślowe umysłu były inne ! Czy ludzie tamtego świata mieli lepsze umysły, jasniejsze ? Ich świat wyobrazni, postrzegania rzeczywistości był inny ?
Według Biblii pierwotna Ziemia znacznie różniła się od dzisiejszej. Jedną z tych różnic była obecność otaczającej ją powłoki wodnej. W Księdze Rodzaju 1,6–7 czytamy:
Według Biblii pierwotna Ziemia była otoczona warstwą wody.
eśli szczegółowo zbadamy te dwa wersety, lepiej zrozumiemy, jak wyglądała pierwotna Ziemia. Jest powiedziane, że sklepienie oddzielało warstwę wody nad sklepieniem od warstwy wody pod sklepieniem Słowo sklepienie odnosi się do atmosfery otaczającej Ziemię. Wyjaśnia to werset dwudziesty:
Ciepło, unoszące się z powierzchni Ziemi w formie promieniowania krótkofalowego, było zatrzymywane wewnątrz powłoki wodnej, wytwarzając środowisko cieplarniane na całej powierzchni globu. W rezultacie tego klimat subtropikalny panował od bieguna do bieguna. Na całej powierzchni Ziemi występowała tropikalna flora i fauna. Powłoka wodna wokół Ziemi wytwarzała efekt cieplarniany. Słoneczne promieniowanie długofalowe przenikało powłokę wodną i rozpraszało się w różnych kierunkach. Promieniowanie cieplne (krótkofalowego) emitowane przez powierzchnię Ziemi było uwięzione wewnątrz powłoki, stwarzając warunki podobne do mikroklimatu szklarni. Subtropikalne środowisko panowało od bieguna do bieguna. Powłoka wodna otaczająca Ziemię wpływała stabilizująco na klimat. Nie było dużych różnic klimatycznych, których doświadczamy dzisiaj w wyniku nierównomiernego ogrzania powierzchni Ziemi. W obecnych warunkach atmosferycznych światło słoneczne dociera do Ziemi pod większym kątem na równiku niż w okolicach polarnych. To powoduje, że na równiku jest gorąco, a coraz zimniej w miarę zbliżania się do obszarów podbiegunowyc. Powłoka wodna wpływała na stabilność klimatu całej Ziemi w wyniku równomiernego ogrzania jej powierzchni. Brak powłoki powoduje nierównomierne ogrzanie powierzchni naszej planety, co sprawia, że istnieją duże różnice klimatyczne.
Według biblijnego modelu stworzenia świata przed potopem na Ziemi nie padały deszcze. Warstwa wody otaczająca Ziemię stanowiła filtr nieprzepuszczający szkodliwego promieniowania kosmicznego, które obecnie dociera do atmosfery. Promieniowanie długofalowe mogło przenikać powłokę wodną, lecz fale krótkie (np. ultrafioletowe) nie docierały do powierzchni Ziemi. Powłoka spełniała funkcję podobną do warstwy ozonowej, która teraz chroni naszą planetę przed promieniowaniem fal krótkich. Często w badaniach jądrowych stosuje się wodę jako ciecz skutecznie chroniącą organizmy żywe przed szkodliwym oddziaływaniem substancji promieniotwórczych. Powoduje ono niszczące zmiany genetyczne w chromosomach, a także przyspiesza proces starzenia się komórek. Pod ochroną powłoki wodnej rośliny i zwierzęta osiągały większe rozmiary, były zdrowsze i żyły dłużej. Istniejąca w przeszłości wodna warstwa wokół Ziemi nie pozwalała na przenikanie szkodliwego promieniowania krótkofalowego. Podobnie jak w przypadku każdego modelu lub teorii, istnienie powłoki wodnej można potwierdzić jedynie na podstawie konkretnych faktów. Poznaliśmy już kilka głównych cech środowiska na Ziemi, chronionej przez warstwę wody. Teraz zbadamy dowody potwierdzające jej istnienie.
Liczne odkrycia na Alasce wskazują, że w przeszłości życie na tym terenie znacznie różniło się od dzisiejszego. W tamtejszej tundrze w warstwach lodu i błota znaleziono pozostałości olbrzymich wielbłądów, krów, koni, mamutów, tygrysów, leniwców i bizonów. Obecnie wyżej wymienione zwierzęta nie zamieszkują tej części świata. Główną cechą skamielin z rejonów polarnych jest obfitość zawartych w nich szczątków form życia charakterystycznych dla środowiska subtropikalnego. Warunki klimatyczne w przeszłości musiały się więc tam znacznie różnić od obecnych. Skamieniałe szczątki subtropikalnych organizmów morskich zostały znalezione na Spitsbergenie. Wyspy te położone są na północ od Norwegii, wewnątrz koła podbiegunowego.
Ten skamieniały młody mamut został znaleziony w arktycznym błocie na Alasce przez poszukiwaczy złota. Te potężne zwierzęta często są znajdywane z pokarmem w pyskach, co wskazuje, że zamarznięcie musiało nastąpić nagle.
Raz jeszcze potwierdzony zostaje biblijny model Ziemi, chronionej powłoką wodną. W przeszłości tropikalna flora i fauna występowała na całej kuli ziemskiej. Kreacjoniści twierdzą, że w przeszłości dzięki powłoce wodnej rośliny i zwierzęta osiągały dużo większe rozmiary. Jeżeli twierdzenie to jest prawdziwe, to powinny istnieć zachowane w skamieniałościach ślady po tych olbrzymach. Skamieniałości pokazują, że rośliny występujące w przeszłości bardzo różniły się od współczesnych. Mszaki osiągały wysokość ponad 90 centymetrów. Dzisiaj mają zaledwie kilkanaście centymetrów. Rośliny wyglądem przypominające szparagi miały ponad 12 metrów wysokości, a jednak podtrzymywał je bardzo delikatny system korzeniowy.
Jeżeli rzeczywiście powłoka wodna wpływała na wydłużenie życia zwierząt, to powinny również istnieć dowody potwierdzające dłuższy okres życia człowieka. Przyglądając się biblijnemu zapisowi rodowodów pierwszych ludzi, widzimy, że żyli oni o wiele dłużej niż my.
Szkielet dinozaura Apatozaura (ten największy) wskazuje, że dinozaur ten miał zbyt małe płuca i nos by móc oddychać obecnym tlenem - udusił by się. Powietrze 30% niweluje ten problem.
Zwiększona ilość tlenu w powietrzu powoduje, że człowiek jest odporny na wiele znanym nam chorób, z powodzeniem stosuje się leczenie komorami tlenowymi. Ludzie przed potopem, starzeli się o wiele dłużej, mieli znakomite warunki do życia - wtedy ziemia nie była zanieczyszczona, nie przenikały również szkodliwe promienie słoneczne X, UV, gamma, to by wyjaśniało skąd tak długie życie. Po potopie, warunki ulegały pogorszeniu, odporność ludzi stopniowo malała, stąd i średnia długość życia, postaci biblijnych zaczyna spadać.
Warto też poinformować o tym że, Adam wyszedł prosto z ręki Boga, był najidealniejszym fizycznie człowiekiem na ziemi. Swoje geny przekazywał potomkom, a one, wraz z upływem 6000 lat stają się coraz słabsze. Może to jest główna przyczyna tego, że kiedyś ludzie żyli tak długo a średnia spadała wraz mijającymi latami.
autor :homo sapiens